środa, 8 sierpnia 2012

LI - "Wyglądasz zabawnie gdy krwawisz..."

Karolina.

- Co ty tu robisz? - byłam wściekła i przerażona jednocześnie.
- A właśnie sobie patrzę na taką jedną - zrobił kilka kroków i przyjrzał mi się uważnie z całą nienawiścią w swoich brązowych oczach. - Dla czego już mnie nie kochasz?
- Nigdy Cię nie kochałam.
- Jasne, że nie. Bo nigdy nie byłam dość dobry. Dość przystojny, dość bogaty i sławny.
- Oboje wiemy, że nie o to chodzi - powiedziałam dobietnie, gdy on robił wokół mnie kolejne kółko. Byłam sama, bezbronna. Nikt nie mógł mi pomóc jeśli do jego durnej głowy wpadnie jakiś szalony pomysł. Obawiałam się, że wpadnie.
- Lubiłem gdy udawałaś, że Ci na mnie zależy. To było miłe i żałosne.
- Zależało mi - szepnęłam i dostałam w twarz. Upadłam z hukiem na ziemie waląc się przy okazji głową o kant stolika.
- Jesteś głupia. Nie kłam. Nikomu na mnie nie zależy z wyjątkiem Annie. To ona otworzyła mi oczy na Ciebie. I wiesz co, miała racje. Wyglądasz zabawnie gdy krwawisz.
Obraz zamazywał mi się przed oczami i nie byłam pewna, czy Paul jeszcze coś mówił. Zdążyłam tylko zauważyć jak drzwi się otwierają a w nich staje Sylwia.
Nie dałam rady krzyknąć, ostrzec jej.
Odpłynęłam.

Harry.

Wszystko wracało do normy. Zayn był zapewne teraz gdzieś z Klaudią. Ulżyło nam wszystkim, gdy oznajmił dzisiaj, że ją kocha. Że ją pamięta. Martwiłem się o nią, bo nie wiem co ja bym zrobił na jej miejscu, gdyby Asia nie pamiętała mojej miłości.
- Tam chyba jest nasza! - krzyknął Liam pokazując w stronę żółtej taksówki. Przecisnęliśmy się we czwórkę i w końcu byliśmy już w drodze do Londynu. Ja, Asia, Liam i Dev. Wszystko miało być pięknie. Niall chciał spędzić troche czasu z Sylwią, więc ruszyli z samego rana. Zayn przekonywał nas uparcie, że da radę zostać z Klaudią. Pomogliśmy mu wynająć apartament w Cambridge i uprosiliśmy Simona o tydzień wolnego.
- Kochasz mnie tak jak na początku? - szepnęła mi moja blondynka do ucha nagle. Zdziwiłem się skąd to pytanie, ale odpowiedź była jedna i niezmienna.
- Z każdym dniem bardziej.

2 komentarze:

  1. http://foundthedestination.blogspot.com/
    nowy rozdział z perspektywy Clorina, gdzie poznajemy jego rodzinę...
    + http://newcitynewlifestory.blogspot.com/
    nowy blog, który został zapoczątkowany prologiem. Poznaj historię inną niż pozostałe...

    z pozdrowieniami i serdecznymi życzeniami na nowy rok ! :)

    OdpowiedzUsuń